wtorek, 19 lipca 2011

Między jednym a drugim karmieniem...

... kończę dawno zaczęte prace, albo próbuję stworzyć coś nowego...
I tak zrobiłam prezent dla mojej blogowej "bliźniaczki" Agnieszki...
Ponieważ wyznała, ze uwielbia motyw lawendy, postanowiłam właśnie ten umieścić na desce pod kalendarz oraz kartkę.

Wykonałam również kartkę urodzinową dla Chimery

Zostałam poproszona o renowację młynka do pieprzu, który ma już 30 lat i straszy swoją brzydotą. Wykonałam coś takiego...

Przed ów przedmiot wyglądał tak...
Moja szwagierka, gdy dowiedziała się, że Franek będzie miał na imię Franek ;), przypomniała sobie piosenkę, którą kiedyś tam śpiewała Maryla Rodowicz (niestety,m nigdzie w necie nie znalazłam tego wykonania) i zaczęła ją śpiewać:
Szwagierka: Franek to jest szatan, Franek to jest szatan
                   pół Belmonda, pół wielbłąda made in Japan
Na co Jaga: Mamo, my nie będziemy tak śpiewać o Franusiu. My będziemy śpiewać ( i zanuciła na tę nutę): Franek polski dzidziuś, Franek polski dzidziuś...

Serdecznie pozdrawiam i słońca życzę,
Jagodzianka.

12 komentarzy:

  1. ehh piękne to wszystko

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. pięknie wyszedł Ci ten lawendowy twór :)

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczności, zwłaszcza młynek genialnie wyszedł... odmłodzony ....

    OdpowiedzUsuń
  4. tekstow od groma, muzyki jakos nie ma nigdzie...

    Ja tu robię w tej tancbudzie za barmankę
    I się nudzę, ale jakoś nigdy z Frankiem
    Witaj bracie, agregacie, jest możliwe, że go znacie
    Tego zwierza, straszliwego nietoperza

    W tej tancbudzie robi na etacie sępa
    Tyle jego co wymęczy i wystęka
    A za Frankiem cztery fanki z okolicznej budowlanki
    Pierze jeżą i co powie to mu wierzą

    Franek to jest szatan, Franek to jest szatan
    Pół Belmonda, pół wielbłąda, made in Japan
    Ekstra klasa, brat cioteczny Savalasa
    Czyli krótko w wielkim jaju małe żółtko

    Dla piszczących małolatek mistrz karate
    Napędzany prądotwórczym agregatem
    Kiedy zacznie ćwiczyć pady to ze śmiechu mam zajady
    A przy rzutach to już można umrzeć w butach

    On tekuonda uczył się od Jamesa Bonda
    Coś przypadkiem w dekaefie raz podglądał
    Finezyjne ciosy Klosa, małym palcem w dziurkę nosa
    A po cherry zna jedynie pad na plery

    Franek to jest szatan, Franek to jest szatan
    Pół Belmonda, pół wielbłąda, made in Japan
    Ekstra klasa, brat cioteczny Savalasa
    Czyli krótko w wielkim jaju małe żółtko

    Kiedy Franio da już bardzo ostrą banię
    Wtedy trzeba troszkę ostrzej mówić z Franiem
    A jak się wykaże Franek to i bilet na poranek
    Oraz krówkę i miętową balonówkę

    Jak po sobie Franek ładnie pozamiata
    Bo mu nie dam więcej grać na automatach
    A jak Franek nie posprząta to postawie go do kąta
    Huknę w głowę i zabiorę kieszonkowe

    Franek to jest szatan, Franek to jest szatan
    Pół Belmonda, pół wielbłąda, made in Japan
    Ekstra klasa, brat cioteczny Savalasa
    Czyli krótko w wielkim jaju małe żółtko

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam wszystko co z lawendą związane :) Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne prace, zwłaszcza lawendowe.
    Zajrzyj do mnie Jagodzianko, bo na moim blogu czeka Cię niespodzianka. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne prace. Imię synka też piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam nadzieję że sprawię Ci miłą niespodziankę!
    Zaglądnij
    http://mojebiurko.blogspot.com/2011/07/bardzo-mia-niespodzianka.html

    OdpowiedzUsuń
  9. Podziwiam Cię ! Piękne prace i to między...karmieniami :)

    OdpowiedzUsuń
  10. I jak zwykle nadajesz nowe życie starociom:)
    Metamorfoza młynka bardzo udana.
    A te motywy lawendowe.... cuda, bardzo klimatyczne prace. Jak zwykle cuda....
    Gratuluję Franusia (jeszcze tego nie zrobiłam, bo przegapiłam ten moment, trochę mnie tu nie było)
    I ślę słoneczne pozdrowienia z Leśnego Zakątka,
    Edina

    OdpowiedzUsuń
  11. A ja jeszcze raz podziękuję za kartkę, jest cudna!! Nawet Selmie bardzo się spodobała, bo ciągle mi ją podkradał i ściągał z szafki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. zapraszam po wyróżnienie :)

    OdpowiedzUsuń