poniedziałek, 15 sierpnia 2011

Czas na wakacje... zasłużone.

 Ale numer! Dwa tygodnie temu napisałam ten post i ...zamiast go publikować, to jedynie...zapisałam;(

Mam Wam tyle do pokazania, ale brakuje mi czasu na to, by wszystko "obfocić" i wstawić na blog. Obiecuję jednak, że po wakacjach wszystko nadrobię. Mam się czym chwalić, i ja i Franio ;) ale o wszystkim za dwa tygodnie! 


Tymczasem jedziemy nad morze...

Pozdrawiam,
Jagodzianka.

1 komentarz: