poniedziałek, 9 marca 2015

WĘDROWNIK PO FRANCARII: Pont Wilsdorf & Tour de Champel

Bonjour,

W przedostatni weekend pobytu we Francarii miałem w Genewie do załatwienia sprawunki dla Jagodzianki. Pogoda była piękna, więc wsiadłem na złota strzałę i popedałowałem kupić to i owo.
Jazda rowerem po Genewie to przyjemność, wszędzie ścieżki rowerowe lub wydzielone pasy na jezdni. Nie zauważyłem też, żeby ścieżki były zastawiane przez parkujące auta (a uwierzcie - czasem zaparkować samochód w mieście najwyższej fontanny świata to prawie cud).
Postanowiłem przy okazji zwiedzić jakieś nowe, ciekawe miejsca w Genewie. Padło na most Wilsdorfa i Wieżę Champel.
Most to nówka-sztuka: otwarty dla ruchu w 2012, spina brzegi rzeki Arve i łączy Plainpalais i Acacias-Vernets. Przy okazji jest arcyciekawy i przez niektórych uważany za dzieło sztuki.








Neogotycka wieża w dzielnicy Champel również leży nad Avre. Została zbudowana dla Davida Moriaud, który był propagatorem leczniczych kąpieli i chciał dać swoim kilentom romantyczną i historyczną perspektywę znad klifu nad Avrem. Ok. roku 1970 wieża została porzucona. Ponieważ groziła zawaleniem, odremontowano ją wyłącznie z zewnątrz w 1985 a dostęp na tarasy i balkony jest niestety zamknięty.













À bientôt!,
W.

P.S.
Jagodzianka informuje, że PHOTO KIDS z tego tygodnia będzie zaprezentowane w przyszłym. A wszystkiemu winien Dzień Kobiet...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz